Aktualności

1 grudnia 2020

Samorządy rozmawiały z ministrem o problemach w opiece zdrowotnej

30 listopada br. odbyło się dedykowane posiedzenie Zespołu ds. Ochrony Zdrowia i Polityki Społecznej, podczas którego rozmawiano o najpilniejszych problemach samorządów. Samorządowcy przygotowali siedem tematów z różnych dziedzin, na które oczekiwali odpowiedzi.

  1. Plan finansowy Narodowego Funduszu Zdrowia na rok 2021
    W przyszłym roku planowane jest zmniejszenie nakładów na działanie systemu ochrony zdrowia. Przyszły rok będzie wiązał się z potrzebą większych nakładów na ochronę zdrowia, z uwagi na dalszą pandemię oraz zalew pacjentów, którzy właśnie z tego powodu nie korzystali w 2020 r. ze świadczeń medycznych. Czeka nas też zapewne konieczność wzrostu wynagrodzeń dla personelu medycznego. Samorządy potrzebują stabilizacji dlatego muszą znać wiarygodny plan, który uczciwie pokaże co czeka samorządy.
    Ustalono: Nie przewiduje się weryfikacji pierwotnego planu finansowego NFZ na rok 2021. Nakłady na ochronę zdrowia w roku 2021 będą powyżej wskaźnika wynikającego z ustawy tj. 6%, obejmą także środki z innych źródeł: Budżetu Państwa, Funduszu Medycznego.
     
  2. Funkcjonowanie szpitali – wydawanie poleceń przez wojewodów w związku z COVID-19, ustabilizowanie sytuacji finansowej, jak zostanie rozliczony ryczałt za rok 2020, przyszłość sieci szpitali, rosnące zadłużenie
    Decyzje wojewodów nie są konsultowane z osobami zarządzającymi podmiotami leczniczymi co do realnych możliwości wykonania poleceń. To samo odnosi się do wydawania osobom wykonującym zawody medyczne poleceń dotyczących pracy przy zwalczaniu epidemii, jeżeli osoby te już wykonują pracę, która zabezpiecza udzielanie świadczeń w stanach ratujących zdrowie i życie – np. na SOR-ach czy izbach przyjęć. To przez takie działania później są problemy zarówno z zapewnieniem miejsc dla pacjentów z COVID-19, jak i zapewnieniem świadczeń dla osób leczących się na inne schorzenia. Szpitale samorządowe nie ukrywają łóżek, nie ukrywają respiratorów, nie ukrywają butli z tlenem, nie ukrywają kadr. Po prostu fizycznie tych zasobów nie posiadają.
    Nie wiadomo jak ostatecznie zostaną rozliczone świadczenia zarówno w ramach ryczałtu, jaki i poza nim. Wiadomo natomiast, że samo przedłużenie okresu rozliczeniowego do czerwca przyszłego roku nie jest rozwiązaniem adekwatnym do sytuacji kryzysowej, wynikającej z epidemii.
    Konieczne jest również szybkie przesądzenie przyszłości sieci szpitali. W tym kontekście racjonalnym wydaje się odłożenie w czasie wprowadzania zmian w sieci szpitali. Decyzje te powinny być podjęte już teraz.
    Aktualnym problemem polskich szpitali pozostaje także ich wysokie i rosnące zadłużenie, którego wysokość dynamicznie wzrasta w ostatnich latach. Problem ten nie zniknie wraz z końcem pandemii. Wymaga systemowego rozwiązania, bowiem ani szpitale ani prowadzące je samorządy same sobie z nim nie poradzą.
    Ustalono: Ministerstwo przyjrzy się wydawaniu decyzji przez wojewodów, sprawdzi czy faktycznie wszystkie wydawane decyzje są racjonale a współpraca z samorządami tak dobra jak opisują wojewodowie. Za wcześnie jest na podejmowanie decyzji o ostatecznym rozliczaniu świadczeń zakontraktowanych na rok 2020. Nie przewiduje się rozwiązań polegających na oddłużaniu szpitali.

Dalsza część relacji w Dzienniku Warto Wiedzieć.