Aktualności

21 stycznia 2021

Zmiana właścicielska dla lokalnych szpitali nie uzdrowi sytuacji – wywiad z Andrzejem Nowickim

Pomysł reformy systemu ochrony zdrowia budzi emocje i kontrowersje. Starostowie, którzy odnoszą się do planowanych zmian nie szczędzą słów krytyki. Trzeba zacisnąć pasa, siąść do stołu, przedyskutować najpoważniejsze problemy i starać się to naprawić. Zmiana właściciela nie przyniesie pożądanych efektów – mówi Andrzej Nowicki, Starosta Piski, Członek Zarządu ZPP.

Pomysł na kolejną reformę służby zdrowia, w tym na przekształcenie właścicielskie szpitali powiatowych, budzi ogromne emocje. To dopiero faza projektu, skąd zatem tak silne emocje?

Andrzej Nowicki: Na pewno ten projekt uderza w samorządy. Kwestia w głównej mierze dotyczy powiatów, a tymczasem powiaty nawet nie mogą wziąć udziału w rozmowach na temat planowanych zmian. To jest nietaktowne i niewłaściwe. Przez te wszystkie lata powiaty zbyt wiele zainwestowały w ochronę zdrowia, żeby dziś były odsuwane od stołu. Tak nie powinno być.

Czy ta zmiana może negatywnie odbić się na pacjentach?

Andrzej Nowicki: Na pewno potrzebne są konkretne ustawy i zmiany, które będą regulowały całość zadania ochrony zdrowia. Zarówno w kwestiach dotyczących zatrudnień, wynagrodzeń i wielu innych, które są potrzebne dzisiaj do tego, by ten system zadziałał. Samo dosypywanie pieniędzy jak widać nie daje rezultatu. Ciągle brakuje i będzie brakowało. Choć wiadomo, że środki na ochronę zdrowia przy tak niskim odpisie z PKB są rażąco niskie. W tym zakresie Polska odstaje od wielu państw zarówno w Europie, jak i świecie. Samorządy, dyrektorzy i zarządy szpitali wkładają naprawdę wiele wysiłku i serca w to, by utrzymać się na rynku. Potrzebne są zmiany, które spowodują poprawę sytuacji i nie będzie więcej swego rodzaju walk między szpitalami. Zadziałać miało sieciowanie szpitali ale jak widać nic z niego nie wynika. Zmiana właścicielska dla lokalnych szpitali nie poprawi sytuacji. Nie można zakładać, że Warszawa wie lepiej. Tak nie może być.

Dalsza część wywiadu w Dzienniku Warto Wiedzieć.