Ministerstwo Infrastruktury przychyla się do postulatu strony samorządowej w kwestii urealnienia opłat za wydawanie dokumentów komunikacyjnych przez wydziały komunikacji starostw powiatowych. Trwają prace nad nowelizacją rozporządzenia.

We wtorek, 19 sierpnia, odbyło się posiedzenie Zespołu ds. Infrastruktury, Urbanistyki i Transportu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Dyskusje oscylowały wokół czterech tematów: odwoływania powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, Funduszu Rozwoju Przewozu Autobusowych oraz dwóch projektów rozporządzeń.

Prawo czy sprytny manewr?

Związek Powiatów Polskich podjął interwencję w sprawie zasygnalizowanej przez jeden z powiatów a dotyczącej odwołania powiatowego inspektora nadzoru budowlanego.

Zgodnie z procedurą określoną w Prawie budowlanym, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego jest powoływany przez starostę spośród co najmniej trzech kandydatów wskazanych przez wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego. Również do starosty należy odwoływanie powiatowego inspektora nadzoru budowlanego – w uzgodnieniu z wojewódzkim inspektorem nadzoru budowlanego albo na jego wniosek.

– W jednym z powiatów doszło do kuriozalnej sytuacji – relacjonowała mec. Bernadeta Skóbel. – Na początku lipca, zgodnie z przepisami, został odwołany dotychczasowy powiatowy inspektor nadzoru budowlanego; była to osoba w wieku emerytalnym. W tym samym dniu starosta powołał nowego powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, spośród 3 kandydatów zgłoszonych przez wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego. Po miesiącu do powiatu został skierowany, bez żadnego uzasadnienia, wniosek wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego o odwołaniu tego inspektora, który miesiąc wcześniej został powołany. Tło całej sytuacji jest takie, że prawdopodobnie osoba, która była zainteresowana objęciem tego stanowiska nie zdążyła złożyć swojej kandydatury w pierwszym terminie i teraz jest jakaś próba lobbowania za tym, żeby tę osobę na tym stanowisku przez wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego umieścić.

Dalsza część relacji w Dzienniku Warto Wiedzieć.