Aktualności

4 września 2025

Elastyczność zamiast sztywnych reguł? Przyszłość zatrudnienia w Polsce

Podczas XXXIV Forum Ekonomicznego w Karpaczu odbył się panel dyskusyjny „Rozgrzany rynek pracy. Wyzwania, którym trzeba stawić czoła”. Spotkanie moderował Sebastian Stodolak, wiceprezes Warsaw Enterprise Institute, a w gronie panelistów znaleźli się: Marcin Zieliński, prezes Forum Obywatelskiego Rozwoju, Jakub Radzewicz, Head of Corporate Affairs w Glovo oraz Jakub Bińkowski, członek zarządu Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Dyskusja rozpoczęła się od diagnozy, że polski rynek pracy znajduje się dziś w stanie przegrzania - niskie bezrobocie, rosnące oczekiwania płacowe, presja demograficzna i narastające regulacje powodują coraz większe trudności w prowadzeniu działalności gospodarczej. Pracodawcy borykają się z niedoborem wykwalifikowanych kadr, nadmierną rotacją pracowników i brakiem elastyczności w zakresie form zatrudnienia.

Demografia, technologia i oczekiwania pracowników

Już na wstępie paneliści wskazali trzy kluczowe wyzwania: starzenie się społeczeństwa, postęp technologiczny oraz zmieniające się oczekiwania pracowników. Marcin Zieliński podkreślił konieczność wdrażania rozwiązań już na poziomie lokalnym, aby reagować m.in. na zmiany demograficzne w społeczeństwie. Jakub Radzewicz zwrócił uwagę, że obok demografii ogromnym wyzwaniem jest adaptacja do nowych technologii, które radykalnie przekształcają rynek pracy. Z kolei Jakub Bińkowski wskazał, że to właśnie pracownicy i ich coraz wyższe wymagania wymuszają zmiany w organizacji pracy: „Zmiany wymuszają sami pracownicy oraz nowe modele organizacji pracy” - stwierdził.

Migracja jako szansa, a nie zagrożenie

W dalszej części rozmowy moderator skierował uwagę na temat migracji. Wypowiedzi panelistów jednoznacznie wskazywały, że imigracja może być istotnym elementem rozwiązania problemów rynku pracy. „Wzrost gospodarczy oznacza bezpieczeństwo” – podkreślił Jakub Bińkowski, dodając, że uzupełnianie niedoborów kadrowych dzięki pracownikom z zagranicy otwiera dla państwa szerokie możliwości rozwoju. Praktyczny wymiar migracji przedstawił Jakub Radzewicz, odwołując się do doświadczeń Glovo: „Glovo korzysta z pracy imigrantów, ale kluczową zaletą tego modelu jest elastyczność, którą doceniają kurierzy. Dla wielu z nich nie jest to praca na całe życie, lecz dodatkowe źródło dochodu”.

Kodeks pracy - relikt czy fundament?

Punktem kulminacyjnym debaty było pytanie o rolę kodeksu pracy. Marcin Zieliński nie krył radykalnego stanowiska: „Jestem w stanie wyobrazić sobie świat bez kodeksu pracy” - stwierdził, argumentując, że współczesne realia rynku pracy wymykają się sztywnym regulacjom, a sami politycy pracują w warunkach odległych od kodeksowych. Bardziej umiarkowany pogląd przedstawił Jakub Bińkowski, wskazując, że to nie same przepisy, lecz wysokość wynagrodzeń i atrakcyjność miejsca pracy decydują o przyciąganiu talentów. Jakub Radzewicz natomiast akcentował potrzebę przejrzystych i stabilnych ram prawnych - zarówno krajowych, jak i unijnych, które gwarantowałyby bezpieczeństwo pracodawcom i pracownikom.

Elastyczność i otwarta debata

Paneliści zgodzili się, że sztywność polskich regulacji ogranicza rozwój elastycznych form zatrudnienia. Jako inspirujący przykład wskazano Danię, gdzie liberalne podejście sprzyja funkcjonowaniu rynku pracy. Na pytanie z sali o globalizację Jakub Bińkowski przyznał, że w tak zmiennym otoczeniu trudno planować w długim horyzoncie, ale podkreślił wagę otwartego dialogu: „Im częściej rozmawia się o realnych problemach, tym łatwiej znaleźć rozwiązania” - zauważył.

Wspólny wniosek

Podsumowując debatę, uczestnicy podkreślili, że imigracja nie jest zagrożeniem, lecz szansą dla polskiego rynku pracy i całej gospodarki. Najważniejszym zadaniem na najbliższe lata będzie znalezienie równowagi pomiędzy elastycznością a bezpieczeństwem zatrudnienia w obliczu wyzwań demograficznych, technologicznych i społecznych, które nieuchronnie kształtują przyszłość rynku pracy.

Szczegółowe informacje dostępne są na stronie www.forum-ekonomiczne.pl

Związek Powiatów Polskich jest partnerem instytucjonalnym wydarzenia.